top of page

ARCHITEKTURA

271547860_342244507492546_227255936575869081_n_edited.jpg

Czy istnieją konkretne ramy dla fenomenu kontemplacji? Ależ oczywiście, taką ramą jest nieskończoność. Przede wszystkim nieskończoność miłości i miłosierdzia, które po cichu wszędzie się ukrywa. Oczywiście może być architektura wewnętrzna, naprowadzająca na to, co piękne i zbawienne.  Tak powstają domy wokół ikony.

W tych domach najważniejszym miejscem nie jest telewizor, lecz sacrum, ikona. Nie oznacza to wcale, że w tych domach nie ma łazienek, składzików na miotły i piwniczek na wino. Wszystko to jest, bo to gwarantuje normalne funkcjonowanie, ale wszystko jest w ramach nieskończoności, wewnętrznego dziania się na kolorowo, życia w pełni. W takich domach dzieci wiedzą, ku czemu i ku komu zwracają się rodzice – i chłoną tą atmosferę. Historia  Domus Ecclesiae, czyli domów z funkcją liturgiczną, sięga pierwszego wieku chrześcijaństwa.

Mam taką intuicję, że to, co prawdziwe, jest krzywe, swobodne, bliskie życiu, które nie jest kwadratowe.

Kwadratowe są normy, przepisy, a one są daleko od życia. Wszystkie rysunki do projektów powstają najpierw ręcznie, przede wszystkim na podstawie intuicji. Z doświadcznienia wiem, że nic tak nie zadziwia jak intuicja. Nie chodzi tu tylko o zadziwienie osób trzecich, ale i mnie samego. Projektując dom własny (dom wokół ikony nr 2), pozwoliłem sobie na działanie wyłącznie intuicyjne, bez analizy i proszę mi wierzyć, że na kazdym etapie budowy domu byłem i jestem nadal zadziwiony. Nie chodzi mi tu o dziwność, lecz o pewnego rodzaju zauroczenie. 

Bardzo długo nie pisałem wierszy, bo wydawało mi się, że ciekawiej jest tak zaprojektować dom, by był pięknym wierszem w przestrzeni. Oglądając taki dom z różnych perspektyw, oglądający napełnia się czymś pięknym i pachnącym. Tak mi się kiedyś śniło – i ten sen bywa rzeczywistością. Dziecięce rysunki pełne entuzjazmu i spojrzenie dziecka są bardzo pomocne w tworzeniu rzeczywistości w zgodzie z polskimi normami i przepisami prawa budowlanego.

 

 

Miałem kiedyś sen. Śniło mi się, że widziałem COŚ bardzo ciekawego i fascynującego wokół czego można było chodzić. Z każdym krokiem napełniałem się czymś pachnącym i bardzo smacznym. Wrażenie niedyskursywne jakie działo sie we mnie tworzyło epicką opowieść, poemat, błogosławieństwo pieczonego chleba. Gdy obszedłem TO dookoła sam emanowałem tym zapachnieniem, tą poezją. Mogłem  rzecz jasna wejść do środka, ale zbudziłęm się. 

 

Tak właśnie  pojmuję architekturę
 

Dom wokół ikony Nr 1

DSC09593_edited.jpg
WhatsApp Image 2022-01-31 at 10.32.26.jpeg
WhatsApp Image 2022-01-31 at 16.55_edite
WhatsApp Image 2022-01-31 at 16.53_edite
SAVE_20200111_231131.jpg
SAVE_20200615_122940.jpg
SAVE_20200527_121302.jpg
SAVE_20210209_173511.jpg
SAVE_20210209_173545.jpg
SAVE_20210209_173503.jpg
IMG_20200401_111109_edited.jpg

Dom wokół ikony Nr 2

DSC09590_edited_edited.jpg
DSC09592_edited.jpg

takie domy w przedszkolu rysowałem, powiedziała mi o tym mama.

DSC00161.JPG
1.jpg
IMG_20211026_174627_edited_edited.jpg
bottom of page